Chałupnictwo było popularne wiele lat temu. Jakie prace są dziś dostępne i za ile?

Co to jest chałupnictwo? 30 lat temu szycie butów było jednym z zawodów w chałupnictwie. Dziś te zawody są rzadkością. Dostępnych jest wiele innych prac, takich jak sklejanie lalek z kawałków, składanie parasoli na napoje lub składanie długopisów. Czytaj więcej na: https://pracaonline.net

Niektórzy uważają, że chałupnictwo to praca zdalna. Być może mają rację, ale nie tylko oni się mylą. Praca zdalna to sposób na odrabianie lekcji. Co prawda praca zdalna wykonywana jest z dala od siedziby firmy, ale mają one ze sobą bardzo mało wspólnego. Praca zdalna jest niemożliwa bez komputera. Chałupnictwo natomiast nie wymaga komputera. Jest to coś w rodzaju produkcji domowej. Pracodawca najczęściej dostarcza towar do przygotowania (półprodukty, elementy do złożenia, materiały lub papier). Jeśli pracownik jest za to odpowiedzialny, może otrzymać dodatkowe wynagrodzenie. Firma odbiera również gotowe produkty z domu pracownika. Oto kilka przykładów prac, które możesz wykonywać jako homeworker i kwoty, które możesz zarobić.

Montowanie komponentów/zespołów

Do takich prac należy klejenie, pakowanie i składanie ozdobnych parasoli na napoje lub składanie, klejenie i pakowanie długopisów. Chałupnicy (ci, którzy wykonują prace chałupnicze w domu) mogą również sklejać zabawki, kartony i dziecięce wiatraczki rowerowe. Istnieje możliwość wykonania w domu zaworów z części. Większość stawek jest za sztukę. Przykładowo, za złożenie długopisu pracownik może otrzymać od 50 groszy do 1 zł. Zależy to od stopnia skomplikowania montażu (i rodzaju długopisu).

Adresowanie kopert

Istnieje możliwość zarobienia pieniędzy na adresowaniu pocztówek i kopert. Osoba pracująca w domu musi zaadresować większą ilość kopert, np. tysiąc, czyli napisać na adres podany przez klienta. Zazwyczaj nie są to koperty z listami do osób prywatnych, ale koperty-reklamy, a więc np. zaproszenia na bezpłatne badanie słuchu czy prezentację pościeli zdrowotnej. Pracownik musi zaadresować kopertę i nakleić na nią znaczek. Pracodawca zajmie się wysyłką. Na jednej kopercie można zarobić nawet od 60 gr do 3,30 zł.

Grawerowanie

Grawerowanie obejmuje grawerowanie nazwisk na tabliczkach. Mogą to być nazwiska prelegentów na konferencji naukowej, nazwiska gości na weselach lub innych imprezach okolicznościowych. Podobna oferta dotyczy nadruków na koszulkach i torbach reklamowych, a także na piłkach i koszulkach. Za wygrawerowanie jednej tabliczki z nazwiskiem oczekiwane wynagrodzenie wynosi 8 zł, za grawer na pojedynczej koszulce lub piłce oraz 30 zł za grawer na pojedynczej piłce lub koszulce. Dowiedz się więcej tu: Chałupnictwo

Szycie

Jeśli jesteś krawcową lub krawcem szukającym dodatkowego zarobku, ale nie wychodzącym z domu, możesz zlecać chałupnicze zamówienia u krawców. Jeśli krawcy nie wywiązują się z zamówień na czas, jest taka możliwość. Jest wiele zleceń, które obejmują ubranka dla dzieci, alby komunijne i piżamy. Maszynę do szycia można kupić już od 10 zł (np. za serwetkę można dostać od 10 zł do 100 zł (lub na Pierwszą Komunię). Za bardziej skomplikowane zamówienia, takie jak koce, zasłony, torby, firma zapłaci więcej niż 100 zł. Uszycie jednej sztuki może trwać 2-3 dni lub dłużej.

Chałupnictwo artystyczne

Do takich prac należy ręczne malowanie trumien, wykonywanie bukietów ze sztucznych kwiatów, dekorowanie i rzeźbienie świeczników, haftowanie obrusów i pościeli, tworzenie wieńców na świece, malowanie obrazów na szkle. Trzeba być nie tylko sprawnym manualnie, ale także mieć artystyczne oko. Za pracę firma płaci po kilkanaście złotych. Zdarza się, że chałupnik zarabia więcej niż 100 zł za jedną rzecz. Nic dziwnego, że zarobienie ponad 100 zł za jedno zlecenie może być czasochłonne. Może to trwać na przykład tydzień.

Uwaga, uwaga!

W Internecie jest wiele atrakcyjnych możliwości pracy w charakterze home-makera. W rzeczywistości są to pułapki. Są to pułapki, które próbują zwabić ludzi, głównie bezrobotnych, do swojej pracy. Na przykład obiecują miesięczny dochód do 10 000 zł netto. Od przyszłych pracowników zażądają zapłaty, czasem 50 zł, na początek. Niektóre firmy składają nawet długopisy. Firma zrywa kontakt z kandydatem, jeśli ten zapłaci umówioną kwotę. Choć 50 polskich złotych wydaje się kwotą niewielką, ofiar jest wiele.

Czytaj więcej na: https://pracaonline.net